Teologia dla dzieci i ich wychowawców
Pan Jezus uratował nas od wiecznego piekła
Piekło jest straszne i wieczne.
Na pewno nie chcesz pójść do piekła.
Pan Bóg też nie chce, żebyś Ty lub ktokolwiek inny płonął wiecznie w ogniu piekielnym.
Dobry Bóg Ojciec postanowił uratować nas przed wiecznym piekłem, bo groziło ono wszystkim ludziom.
Straszne piekło groziło wszystkim ludziom z powodu grzechów.
Dusze ludzi na ziemi stały się brudne, brzydkie i złe z powodu popełnianych grzechów.
Brudne i brzydkie dusze nie mogą wejść do nieba.
* * *
Adam i Ewa, pierwsi ludzie na ziemi, zabrudzili swoje dusze, bo zamiast Boga posłuchali diabła.
Brudne i brzydkie stały się dusze ludzi, bo tak jak Adam i Ewa zaczęli robić nie to, co nakazał kochający Pan Bóg,
lecz to – do czego namówił ich zły szatan.
* * *
Pan Bóg jest dla nas najlepszym Ojcem, a żaden ojciec nie chce, żeby jego dziecko spotkało nieszczęście.
A największym nieszczęściem jest piekło, bo płomienie piekielne nigdy nie zgasną.
* * *
Tylko jedna dusza nie stała się brudna i brzydka.
Tylko jedna dusza na całym świecie zawsze była niepokalana, śliczna i czysta.
Zawsze była i dalej jest przepiękna i dobra dusza Maryi, Matki Pana Jezusa i naszej najlepszej Mamy,
która teraz z duszą i ciałem jest w niebie.
Dusza Maryi Panny zawsze była piękna, czysta i uświęcona przez łaskę.
W duszy Maryi, jak w czystym lustrze, zawsze odbijała się Trójca Święta.
I nie tylko się w niej odbijała, ale mieszkała w niej.
Maryja bardzo kocha Pana Boga, kocha Ciebie i wszystkich ludzi,
bo Jej Niepokalane Serce jest podobne do kochającego Serca Pana Boga.
Maryja nie zabrudziła swojej duszy żadnym grzechem.
W Maryi nie było nigdy plamy grzechu, który nazywa się grzechem pierworodnym.
Maryja nie była splamiona grzechem pierworodnym nawet wtedy,
gdy Trójca Święta stworzyła Jej duszę i umieściła ją pod sercem Jej mamy, która nazywała się Anna.
Tatuś Maryi nazywał się Joachim.
***
Bóg Ojciec chciał, żeby Maryja była Matką Jego Syna, Pana Jezusa,
dlatego Trójca Święta uświęciła Jej duszę i przyozdobiła ją prześlicznymi łaskami.
Maryja ma najpiękniejszą i najlepszą duszę pośród wszystkich dusz ludzkich.
Żaden człowiek nie kocha nas tak bardzo, jak Ona nas kocha.
***
Pan Bóg jest mądry, dobry i kocha nas,
dlatego wymyślił, jak uratować nas przed wiecznymi cierpieniami w ogniu piekielnym.
Bóg Ojciec postanowił, że Jego Syn stanie się człowiekiem, przyjdzie do nas i umrze na krzyżu,
żebyśmy nie poszli do piekła.
I tak się stało.
Duch Święty zstąpił na Maryję i wtedy Syn Boży przyoblekł się pod Jej dobrym Sercem w ludzkie ciało i w ludzką duszę.
Tam, pod kochającym i czułym Sercem Maryi, Syn Boży stał się malusieńkim chłopczykiem, Jezusem Chrystusem.
Był bardzo mały, ale już miał ciało i ludzką duszę,
tak jak każde dziecko – gdy jeszcze jest pod sercem swojej mamy – ma nie tylko ciało,
ale także nieśmiertelną duszę, którą stworzył w nim Pan Bóg.
Bóg, Syn Boży, stał się prawdziwym człowiekiem, Jezusem.
Gdy Pan Jezus już podrósł pod Sercem swojej dobrej Mamy, Maryi – tak jak rośnie każde dziecko – urodził się w Betlejem.
Gdy Pan Jezus wyrósł, umarł na krzyżu, aby nas uratować przed wiecznym ogniem piekielnym.
Taki dobry dla nas, kochający i pełen poświęcenia jest Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
"Kocham Cię, Boże Ojcze,
kocham Cię, Jezu Chryste, Synu Boży,
kocham Cię, Duchu Święty. Amen."
Wyjaśnienia dla starszych (zostaną dodane później)
Omówienie różnych zagadnień teologicznych można znaleźć w alfabetycznym Słowniku wyrażeń religijnych
(ks. Michał Kaszowski. Autorzy wykorzystanych rysunków: Antoś Puto, Franek Puto, Magdalena Puto; Jagoda Kaszowska, Dominik Kaszowski)