Istnienie Boga || Bliskość Boga || Objawienie Boże || Odpowiedź na Boże Objawienie || Religie niechrześcijańskie || Jedyny Bóg || Trójca Święta || Stworzenie || Natura człowieka || Raj || Grzech pierworodny || Cierpienie i zło w świecie || Jezus Chrystus || Maryja || Kościół || Duch Święty || Łaska Boża || Sakramenty || Chrzest || Bierzmowanie || Eucharystia || Sakrament pojednania || Przygotowanie się do spowiedzi || Sakrament namaszczenia chorych || Kapłaństwo || Małżeństwo || Śmierć || Sąd szczegółowy i ostateczny || Czyściec || Niebo || Piekło || Miłosierdzie Boże || Paruzja || Zmartwychwstanie || Życie w przyszłym świecie || Sumienie || Przykazanie miłości || Grzech || Przykazania Boże || Modlitwa || Doskonalenie kontaktów osobowych

A B C D E F G H I J K L Ł M N O P Q R S Ś T U V W Z ź Ż

STRONA GŁÓWNA

STRESZCZENIA || OGÓLNY SPIS TREŚCI


Ks. Michał Kaszowski

TEOLOGIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH


RACHUNEK SUMIENIA:  OCENA NASZEJ WIARY l MIŁOŚCI


Zagadnienia poruszane na stronie ujęte w formie pytań:


OCENA NASZEJ WIARY l MIŁOŚCI

Zastanawiając się nad sobą, powinniśmy zanalizować przede wszystkim stan naszej wiary i miłości do Boga oraz do ludzi, gdyż to pomaga nawrócić się i rozpocząć nowe życie.

1. Co znaczy, że nasze życie powinno wyrażać wiarę w Boga? Mt 6,25-34

Wszystko, co czynimy, powinno wyrażać wiarę i miłość. Nasz styl życia ma świadczyć o tym, że całkowicie zawierzyliśmy Bogu, Jego dobroci, miłości i opiece. Trudno powiedzieć o człowieku, który troszczy się wyłącznie o gromadzenie dóbr materialnych, że w pełni zawierzył Bogu. I przeciwnie, osoba — troszcząca się o sprawiedliwość królestwa Bożego, czyli o to, by nikomu nie brakowało potrzebnych dóbr, aby nikt nie cierpiał — całym swoim życiem dowodzi, że poważnie potraktowała słowa Chrystusa: „Starajcie się naprzód o królestwo [Boga] i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6,33). Głęboka wiara człowieka ujawnia się także w jego modlitwie, w głoszeniu innym Ewangelii, w czynnym uczestnictwie w liturgii, w sakramentach itp. Sposób traktowania drugiego człowieka także świadczy, czy wierzymy lub nie wierzymy w słowa Chrystusa: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam:

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Mamy się zatem starać o to, aby nasze czyny jak najpełniej wyrażały wiarę w różnych sytuacjach życiowych. Robiąc rachunek sumienia, powinniśmy się zastanowić, w jakiej mierze nasze myśli, słowa, czyny wyrażały wiarę, w jakiej — jej zaprzeczały. Trzeba nam się też zastanowić, co zrobimy, aby ciągle pogłębiać naszą wiarę i zaufanie Bogu.

2. Co znaczy, że miłość powinna kierować naszym postępowaniem? Łk 12,49; Kol 3,14

Chrystus powiedział: „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął” (Łk 12,49). Tym ogniem jest miłość, którą zmartwychwstały Jezus rozpala również w naszych sercach przez swego Ducha (por. Rz 5,5). Miłość jest największym przykazaniem Bożym. Wszystkie nasze myśli, słowa i czyny powinny tę miłość wyrażać. Kiedy mamy coś uczynić, powinniśmy się zastanowić, jakie działanie będzie najlepszym wyrazem naszej miłości do Boga i do ludzi, jakie nasze czyny przyniosą najwięcej korzyści sprawie Bożej i drugiemu człowiekowi. Robiąc rachunek sumienia, powinniśmy się pytać, co w naszym życiu wyrażało miłość do Boga i do ludzi, a co było jej zaprzeczeniem. Dziesięć przykazań Bożych określa bliżej, jakie postępowanie wyraża miłość do Boga i ludzi, a jakie ją niszczy, np. cześć oddawana „cudzym bogom”, zabójstwo, cudzołóstwo, fałszywe oskarżanie bliźniego itp. Miłuje Boga ten, kto wypełnia Jego wolę. Dlatego też musimy ciągle się zastanawiać nad tym, czy staramy się układać nasze życie według woli Ojca niebieskiego, czy też według własnego upodobania.

3. W jakiej mierze „Hymn o miłości” św. Pawła może nam pomóc w przeprowadzaniu rachunku sumienia? 1 Kor 13,4-8

Bóg oczekuje naszej miłości. Jakimi cechami powinna się ona charakteryzować, poucza nas św. Paweł mówiąc: „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje” (1 Kor 13,4-8).

4. Dlaczego powinniśmy często analizować nasze życie w świetle Błogosławieństw? Mt 5,1-11

W Błogosławieństwach Jezus poucza nas, jak powinno wyglądać życie człowieka, który w pełni zawierzył Bogu, który umiłował Go ponad wszystko. Błogosławieństwa określają również cechy prawdziwej miłości bliźniego. Ubóstwo oznacza postawę pokornego zawierzenia wyłącznie Bogu, postawę dziecka, które całą swoją ufność pokłada w Ojcu niebieskim. Oznacza ono również dyspozycyjność: człowiek gotów jest w każdej chwili spełniać to, czego pragnie Bóg, gdyż nie jest przywiązany do bogactw. Człowiek ubogi w duchu to ten, który potrafi podzielić się z innymi wszystkim, co posiada, ponieważ autentycznie kocha. Człowiek kochający Boga i ludzi będzie płakał nad swoimi brakami miłości i z powodu licznych cierpień przeżywanych przez bliźnich, będzie odznaczał się cichością przeciwną brutalności. Kto prawdziwie miłuje, ten będzie zawsze szukał sprawiedliwości, kierował się miłosierdziem podobnie, jak to czyni Ojciec niebieski, będzie odznaczał się czystością serca, bezinteresownością, będzie szukał w drugim przede wszystkim tego, co dobre i wzniosłe, będzie już teraz dostrzegał Boga w świecie, w wydarzeniach i w drugim człowieku, będzie wprowadzał pokój w społeczeństwie, między narodami i w sercach ludzkich, będzie cierpiał dla sprawy Bożej i dla dobra bliźnich. Mamy zatem ciągle się pytać, czy naprawdę wierzymy, ufamy Bogu, zdajemy się na Niego i czy miłujemy tak, jak tego wymagają Błogosławieństwa.

5. Jakie znaczenie ma analizowanie swego życia w świetle „owoców Ducha Świętego”? Ga 5,22-23

Tak zwane „owoce Ducha Świętego” są wskaźnikiem, czy poddaliśmy się w pełni Jego działaniu. Owoce te — to miłość połączona z takimi postawami, jak: „radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5,22-23).

6. Co to jest „wada główna”? J 12,4-6

Miłość zagrożona jest w nas przez różne egoistyczne skłonności i przyzwyczajenia. Każdy człowiek posiada jedną lub kilka szczególnie silnie oddziaływujących na niego skłonności, które nazywamy wadą lub wadami głównymi. Ta wada —to zazwyczaj jeden z tzw. grzechów głównych. Każdy z tych grzechów może tak zawładnąć człowiekiem, że sparaliżuje całkowicie lub częściowo jego miłość, zniszczy lub osłabi postawę służby, otwarcia na drugiego. I tak człowiek pyszny będzie się wywyższał, innych zaś — poniżał, upokarzał, pomniejszał; chciwy, zamiast służyć, będzie innych wykorzystywał, zagarniał wszystko i wszystkich dla siebie; nieczysty zamiast traktować życie seksualne jako jedną z form wyrażania miłości i współdziałania przez macierzyństwo i ojcostwo z Bogiem - Stwórcą, czyni je źródłem samozadowolenia, np. przez gwałt, samogwałt itp.; zazdrosny nie zdobędzie się na miłość pełną życzliwości, pragnącą ubogacać i obdarowywać innych; człowiek hołdujący jedynie jedzeniu i piciu zamiast służyć, będzie trwonił życie na ucztowaniu i rozrywkach; gniewliwy i obrażający się będzie traktował ludzi jako tych, na których można wyładować swoją złość, co sprzeczne jest z miłością; osoba leniwa zamiast gorliwie służyć, pracować i działać, odda się bezczynności i samym przyjemnościom.

7. Jaki wpływ na miłość mogą mieć nastroje i szukanie w życiu przyjemności? Łk 16,19-31

Odczucia, nastroje, przeżywanie przyjemności i rozkoszy same w sobie nie są nigdy grzechem. Kierowanie się jednak nastrojami lub pogoń za przyjemnościami może mieć w wielu wypadkach niekorzystny wpływ na autentyczną miłość będącą służbą. I tak np. ktoś nie uczestniczy we Mszy św. w niedzielę, bo przyjemniej mu zostać w domu niż iść w deszczu do kościoła; ktoś się modli, gdy jest w dobrym nastroju, zaprzestaje natomiast rozmowy z Bogiem, gdy nie sprawia mu ona przyjemności; zamiast zostać z chorą matką, ktoś idzie na zabawę, bo to przyjemniejsze. Miłuje Boga w pełni ten, kto w każdej sytuacji kieruje się sumieniem, kto idzie za jego wskazaniami niezależnie od tego, czy sprawia mu to przyjemność, czy przykrość, bez względu na to, w jakim jest humorze i nastroju.

8. Czym miłość do siebie różni się od egoizmu? Mt 22,39

W przykazaniu: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mt 22,39) zawiera się nakaz miłowania siebie. Wyrazem tej miłości jest troska o swój rozwój, uświęcenie, zbawienie. Egoizm polega na tym, że człowiek tylko pozornie siebie miłuje, np. kosztem bliźnich zdobywa majątek, przez co niszczy swoją miłość będącą największym skarbem, przez całe życie dąży do osiągnięcia sławy nie troszcząc się wcale o swe zbawienie. Prawdziwie kocha siebie ten, kto miłuje Boga i bliźnich, gdyż w ten sposób dochodzi do szczytu doskonałości i zapewnia sobie szczęście wieczne. Jedną z najniebezpieczniejszych form braku miłości do siebie może być niechęć do poznania całej prawdy o sobie, np. zamykanie się na słowa krytyki, niezastanawianie się nad sobą. Taka postawa utrudnia rozwój osobowości, powodując wielkie zubożenie duchowe i skostnienie. Kto nie chce w pełni poznać siebie, ten nie dojdzie nigdy do prawdziwej miłości. Człowiek unikający prawdziwego poznania siebie będzie żył w klimacie mitów i wyobraźni o sobie, o swoim postępowaniu.


STRONA GŁÓWNA

STRESZCZENIA || OGÓLNY SPIS TREŚCI

Inne witryny:

Ewangelia na każdy dzień
Jezus i Maryja w oczach ewangelistów i mistyków
Czytelnia
Leksykon "Prawdziwe Życie w Bogu"