Istnienie Boga || Bliskość Boga || Objawienie Boże || Odpowiedź na Boże Objawienie || Religie niechrześcijańskie || Jedyny Bóg || Trójca Święta || Stworzenie || Natura człowieka || Raj || Grzech pierworodny || Cierpienie i zło w świecie || Jezus Chrystus || Maryja || Kościół || Duch Święty || Łaska Boża || Sakramenty || Chrzest || Bierzmowanie || Eucharystia || Sakrament pojednania || Przygotowanie się do spowiedzi || Sakrament namaszczenia chorych || Kapłaństwo || Małżeństwo || Śmierć || Sąd szczegółowy i ostateczny || Czyściec || Niebo || Piekło || Miłosierdzie Boże || Paruzja || Zmartwychwstanie || Życie w przyszłym świecie || Sumienie || Przykazanie miłości || Grzech || Przykazania Boże || Modlitwa || Doskonalenie kontaktów osobowych | ||||
Ks. Michał Kaszowski | TEOLOGIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH |
RACHUNEK SUMIENIA: CZYNNIKI OGRANICZAJĄCE WOLNOŚĆ DZIAŁANIA l ZMIENIAJĄCE CIĘŻAR GRZECHU |
Zagadnienia poruszane na stronie ujęte w formie pytań:
Mt 26,69-75
Jaki wpływ na stopień winy może mieć przymus fizyczny i moralny?
Jaki wpływ na stopień winy mają nałogi i złe przyzwyczajenia?
Rz 7,14-25
CZYNNIKI OGRANICZAJĄCE WOLNOŚĆ DZIAŁANIA l ZMIENIAJĄCE CIĘŻAR GRZECHU
Grzech popełnia ten, kto świadomie i dobrowolnie dopuszcza się zła. Istnieje wiele czynników zmniejszających wolność działania. Wszystkie one mają wpływ na stopień winy.
1. Jaki wpływ na stopień winy mogą mieć uczucia? Mt 26,69-75
Przeżywanie silnych stanów uczuciowych na ogół zmniejsza świadomość i dobrowolność działania, np. ktoś wybucha gniewem, zaczyna przeklinać bliźnich, gdyż wprawiła go w złość nieprzewidziana sytuacja. Silne emocje zmniejszają winę człowieka, np. silny strach, przerażenie, osłupienie, euforia, nagły przypływ namiętności itp. Nie zmniejszają winy tylko te uczucia, które człowiek wywołuje celowo, dla łatwiejszego dokonania zła, np. aby skuteczniej zemścić się na swoim przeciwniku, ktoś usiłuje doprowadzić się do wielkiej złości przez świadome przypominanie sobie wszystkich doznanych od niego krzywd.
2. Jaki wpływ na stopień winy może mieć przymus fizyczny i moralny?
Przymus fizyczny polega na tym, że stosuje się wobec kogoś bezwzględną przemoc, np. zamyka się w więzieniu, wiąże się sznurami itp. Zmuszony fizycznie do jakiegoś działania człowiek nie ponosi winy, jeśli w swoim wnętrzu potępia i odrzuca wymuszone na nim złe działanie, np. osoba zamknięta na klucz w pokoju ubolewa, że nie może uczestniczyć we Mszy św.
Przymus moralny polega na stosowaniu gróźb, zastraszaniu, szantażowaniu itp., czyli środków wywołujących uczucie strachu, np. koledzy zmuszają do pójścia na wagary ucznia, który wcale nie ma na to ochoty, mówiąc mu, że jeśli nie pójdzie, okaże się złym kolegą i pożałuje swego czynu.
Pojawiający się wskutek przymusu moralnego strach w jakiejś mierze zmniejsza winę, a czasami zupełnie ją usuwa. I tak np. ktoś grozi matce, że zabije jej dziecko, jeśli nie powie, gdzie ukrywa się zbiegły z obozu, niewinnie oskarżony więzień. Wystraszona kobieta bez zastanowienia się zdradza miejsce ukrywania się więźnia. Wydanie zbiega dokonało się jednak bez większego zastanowienia i wypływało raczej z przerażenia niż ze złego, grzesznego nastawienia matki, dlatego nie obciąża jej winą osobistą.
Jezus Chrystus jest dla nas przykładem człowieka, który pomimo lęku przed śmiercią, pomimo spotykania się z różnymi formami zastraszania Go, kpienia, wyśmiewania, fałszywego oskarżania, potrafił zawsze postępować zgodnie z wolą Ojca niebieskiego. On też udziela nam swego Ducha, abyśmy umieli odważnie pokonywać strach oraz inne przeszkody i wypełniać to, co dyktuje nam sumienie.
3. Jaki wpływ na stopień winy mają nałogi i złe przyzwyczajenia? Rz 7,14-25
Nałogi sprawiają, że człowiek jest wewnętrznie zniewolony, popychany do popełniania czynów, do których się przyzwyczaił, np. do picia alkoholu, palenia papierosów, zażywania narkotyków, robienia innym złośliwych uwag. Silne przyzwyczajenia mogą zmniejszać winę człowieka, o ile usiłuje on je przezwyciężać, np. przystępując często do sakramentu pojednania, intensywnie się modląc, podejmując się różnych form wynagradzania Bogu i ludziom za czynione pod wpływem nałogu zło. Wielu nałogowców wyzbyłoby się swoich złych przyzwyczajeń, gdyby częściej korzystali ze zbawczych środków zostawionych nam przez Jezusa Chrystusa, np. z sakramentu pojednania. Dla Boga wszystko jest możliwe, nawet wyzwolenie nałogowca z jego wewnętrznej niewoli. Duch święty, udzielany przez Chrystusa, może każdego wyzwolić i odrodzić wewnętrznie, trzeba jednak korzystać z Jego pomocy, szukać jej.
Inne witryny:
Ewangelia na każdy dzień
Jezus i Maryja w oczach ewangelistów i mistyków
Czytelnia
Leksykon "Prawdziwe Życie w Bogu"