Istnienie Boga || Bliskość Boga || Objawienie Boże || Odpowiedź na Boże Objawienie || Religie niechrześcijańskie || Jedyny Bóg || Trójca Święta || Stworzenie || Natura człowieka || Raj || Grzech pierworodny || Cierpienie i zło w świecie || Jezus Chrystus || Maryja || Kościół || Duch Święty || Łaska Boża || Sakramenty || Chrzest || Bierzmowanie || Eucharystia || Sakrament pojednania || Przygotowanie się do spowiedzi || Sakrament namaszczenia chorych || Kapłaństwo || Małżeństwo || Śmierć || Sąd szczegółowy i ostateczny || Czyściec || Niebo || Piekło || Miłosierdzie Boże || Paruzja || Zmartwychwstanie || Życie w przyszłym świecie || Sumienie || Przykazanie miłości || Grzech || Przykazania Boże || Modlitwa || Doskonalenie kontaktów osobowych

A B C D E F G H I J K L Ł M N O P Q R S Ś T U V W Z ź Ż

STRONA GŁÓWNA

STRESZCZENIA || OGÓLNY SPIS TREŚCI


Ks. Michał Kaszowski

TEOLOGIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH


Człowiek – istota wolna


Zagadnienia poruszane na stronie ujęte w formie pytań:


Możliwość dokonywania wyboru

Człowiek stworzony przez Boga jest istotą cielesno-duchową, posiadającą różne uzdolnienia. Odróżnia się on od zwierząt przede wszystkim swoim rozumem i wolnością. Rozważymy obecnie to zagadnienie.

różne formy zniewoleń

1. Co można powiedzieć o wolności człowieka zamkniętego w więzieniu i czy zawsze jest całkowicie wolny ten, kto może robić wszystko, na co tylko ma ochotę? Mk 6,17-20; Rz 1,24-30

Wolność jest uzdolnieniem umożliwiającym nam dokonywanie wyboru. Każda decyzja zapada najpierw we wnętrzu człowieka, a potem ujawnia się ewentualnie w jakimś zewnętrznym działaniu, np. najpierw postanawiam pomóc chorej osobie, a potem idę do niej, by jej w czymś usłużyć. Zewnętrzne wykonanie naszych wolnych decyzji może być łatwo ograniczone przez innych ludzi, np. chciałem udać się w podróż, lecz zostałem siłą zatrzymany. To wykonanie może być też ograniczone przez pewne okoliczności, np. chciałem odwiedzić kolegę, ale poważnie zachorowałem. Działanie ludzkie lub okoliczności ograniczają swobodę zewnętrznej aktywności, np. poruszanie się, wypowiadanie swoich opinii itp. Te wpływy zewnętrzne nie muszą jednak pozbawiać człowieka jego wewnętrznej wolności dotyczącej swobody myślenia, opowiadania się za określonym światopoglądem, za Bogiem lub przeciwko Niemu, np. nikt nie może mnie zmusić, abym przestał się modlić lub wierzyć.

Dość powszechnie sądzi się, że wolny jest ten, kogo nikt nie ogranicza w działaniu, mówieniu, kto w każdej chwili życia może robić to, na co ma ochotę. Tymczasem oprócz zewnętrznego ograniczenia swobody działania istnieje jeszcze zniewolenie wewnętrzne. Polega ono na tym, że człowiek trwa w szponach różnych nałogów, przyzwyczajeń, egoistycznych skłonności i kaprysów. I tak np. stosunkowo wolny może być ten, kto stoi przed decyzją zapalenia pierwszego w życiu papierosa. Po kilku jednak latach palenia nałóg kieruje już postępowaniem tej osoby (por. Ga 5,17). Tak więc człowiek może się stać niewolnikiem swoich egoistycznych skłonności. Kto kieruje się w swoim życiu wyłącznie tym, na co ma ochotę, ten najczęściej ulega - nie zdając sobie z tego sprawy - różnym wewnętrznym formom zniewolenia, np. alkoholizmowi, narkomanii, lenistwu, szukaniu przyjemności, nienasyconemu pragnieniu rozrywek, nastrojom, kaprysom, humorom itp. Osoba taka, przy wszelkich pozorach wielkiej wolności, podobna jest do liścia miotanego na wietrze, gdyż kierują nią impulsy, popędy, nałogi i różne chwilowe nastroje. Człowiek taki nie jest panem siebie.

Bardzo często jest tak, że ulegamy ograniczeniu wolności zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. I tak np. ktoś proponuje mi wysokie wynagrodzenie za rozpuszczanie oszczerstw o jakimś koledze. Taka propozycja przychodzi do mnie od zewnątrz, od tego, kto mi ją przedstawia. Ograniczenie swobody decyzji pojawia się jednak w moim wnętrzu, gdyż to chciwość na pieniądze popycha mnie z wielką siłą do rozpowiadania, wbrew sumieniu, oszczerczych plotek. Podobnym zewnętrzno-wewnętrznym ograniczeniem naszej wolności może być atrakcyjny program telewizyjny w czasie, gdy powinniśmy wziąć udział we Mszy św., groźby, szantaż, pochlebstwa, presja opinii publicznej, nęcące nagrody itp.

2. Na czym polega etyka sytuacyjna i na jakie niebezpieczeństwa naraża ona człowieka?

Istnieje system etyczny nie uznający żadnych stałych norm postępowania. Według tego systemu jedynie dana sytuacja dyktuje człowiekowi, jak się ma zachować. Odrzucenie stałych przykazań, stałych zasad postępowania jest niebezpieczne. Kto bowiem nie uznaje niezmiennych norm postępowania, może łatwo stać się niewolnikiem swoich chwilowych kaprysów, pragnień, nałogów, namiętności, nastrojów czy też idei.

Wprawdzie w konkretnych sytuacjach trzeba się zastanowić, jak należy postąpić, jednakże powinno to polegać na odszukaniu odpowiednich zasad postępowania, obowiązujących w danych okolicznościach. Trzeba zatem pomyśleć, jak w danej sytuacji się zachować, aby najlepiej wyrazić naszą wiarę i miłość do Boga i do ludzi, okazać się sprawiedliwym itp. Należy się np. zastanowić, jak powinna wyglądać nasza miłość do oszusta usiłującego wyłudzić od nas pieniądze na wódkę, a jak - do osoby chorej. Przynajmniej zatem ta jedna ogólna zasada, że mianowicie nie należy się kierować nienawiścią, lecz miłością, musi być przestrzegana w każdej bez wyjątku sytuacji. Jest jeszcze wiele innych norm postępowania przypominających, jak powinna wyglądać nasza miłość, np. że nie może ona nigdy naruszać godności człowieka. Autentyczna miłość jest zawsze czymś dobrym, nienawiść zaś - zawsze czymś złym. Jeżeli ktoś odrzuci obowiązującą zawsze i wszędzie zasadę postępowania, którą jest miłość i zacznie samemu ustalać, co jest dobre, a co złe, bez oglądania się na jakiekolwiek obiektywne normy, ten może spowodować wiele cierpienia i krzywd, bo np. ustali, że w jakiejś sytuacji najlepiej będzie poniżać, publicznie ośmieszać innych i wykpiwać ich.

Wolność prawdziwie kochających

3. Co sądzić o wolności człowieka, który z miłości do Boga i ludzi narzuca sobie wiele ograniczeń i rygorów? Łk 21,1-4; Mk 1,4-7

Największym ograniczeniem ludzkiej wolności jest narzucająca się od wewnątrz, egoistyczna interesowność działania, np. ktoś czuje się wewnętrznie przymuszany, by przez każde działanie coś dla siebie osiągnąć. Ta egoistyczna interesowność zniewala człowieka i popycha do różnych grzesznych czynów. Kto przez bezinteresowną miłość potrafi pokonać wewnętrzne, egoistyczne ograniczenie, staje się istotą wolną. Umiejętność narzucania sobie pewnych rygorów - w imię wyższych ideałów - stanowi znak najwyższej wolności wewnętrznej, gdyż świadczy o umiejętności kierowania sobą. Z pewnością większą wolnością odznaczał się zamknięty w celi głodowej ojciec Maksymilian Kolbe, który dobrowolnie, z miłości do Boga, Maryi i człowieka, zdecydował się na śmierć, niż pozostająca na wolności osoba, zniewolona swoimi kaprysami i nałogami, czyniąca tylko to, na co „ma ochotę". Naprawdę wolni byli Chrystus i Maryja. Oni nie ulegali egoizmowi, lecz w każdej sytuacji kierowali się bezinteresowną miłością do Ojca i do ludzi. Tak Jezus, jak i Jego Matka zawsze wybierali to, czego pragnął ich Ojciec niebieski.

Umiejętność narzucania sobie pewnych ograniczeń i rygorów w imię miłości do kogoś - to asceza. Trzeba zaznaczyć, że prawdziwa asceza, będąca znakiem wielkiej wolności wewnętrznej, musi łączyć się z miłością, w przeciwnym bowiem wypadku może być także znakiem pewnego wewnętrznego zniewolenia, np. ktoś, zniewolony przez pychę, prowadzi bardzo rygorystyczny styl życia, wiele sobie odmawia, bo chce mieć poczucie, że jest lepszy od innych ludzi. Asceza bez miłości nie ma wielkiego znaczenia, jak o tym mówi św. Paweł stwierdzając: „I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał” (1 Kor 13,2).

Pomoc Chrystusa i Ducha Świętego w dochodzeniu do pełnej wolności

4. Co znaczy, że Chrystus przez Ducha Świętego przywraca nam wewnętrzną wolność? Rz 7,14-8,9

Chrystus pomaga nam wyzwolić się z największego ograniczenia naszej wolności, jakim jest narzucający się nam z wielką siłą egoizm. Poprzez swoje przykazania ukazuje nam, jak należy postępować, aby nie być niewolnikiem swoich namiętności, kaprysów, zachcianek i nałogów. Sama jednak znajomość przykazań nie zapewnia nam jeszcze możliwości kierowania się nimi, gdyż przeszkadza nam w tym nasz egoizm. Przychodzi nam więc z pomocą Chrystus udzielający nam swojego Ducha. Jego Duch bowiem pomaga nam przezwyciężyć egoizm i skłania do prawdziwej miłości, którą rozlewa w naszych sercach (por. Rz 5,5). Aby lepiej zrozumieć konieczność łaski Bożej dla odzyskania wewnętrznej wolności, można posłużyć się przykładem. Otóż rakieta kosmiczna bez paliwa „zniewolona” jest prawem ciążenia i nie wzniesie się w międzygwiezdną przestrzeń. Jeśli natomiast zostanie jej dostarczone paliwo, siła ciążenia może być pokonana i pojazd kosmiczny pomknie w bezkresną przestrzeń. Podobnie jest z człowiekiem: obdarzony wolnością równocześnie podlega swoistemu „prawu ciążenia”, którym jest egoizm, czyli szukanie wyłącznie siebie i swojej korzyści. Tylko Duch Święty, udzielany nam przez Jezusa Chrystusa i Jego Ojca, może nas wybawić z tego nieszczęsnego ciążenia ku sobie, bez oglądania się na Boga i ludzi. Duch Święty przywraca nam możliwość dokonywania prawdziwie wolnego wyboru. On bowiem pokonuje nasz egoizm przez dar miłości. Posiadając ten dar, potrafimy decydować się na drogę życia polegającą na dawaniu, uszczęśliwianiu innych i na służeniu. Duch Święty nie zmusza nas jednak do miłości. W każdej chwili możemy na nowo ulec egoistycznym skłonnościom i z nich uczynić prawo naszego postępowania. Pełna wolność, łącząca się z doskonałą miłością, stanowi cel życia, do którego mamy dążyć. Dopiero w niebie, kiedy zaczniemy kochać w najdoskonalszy sposób, całkowicie bezinteresownie, osiągnięta zostanie także pełna wolność, nie ograniczona przez żadne egoistyczne, interesowne dążenia.


STRONA GŁÓWNA

STRESZCZENIA || OGÓLNY SPIS TREŚCI

Inne witryny:

Ewangelia na każdy dzień
Jezus i Maryja w oczach ewangelistów i mistyków
Czytelnia
Leksykon "Prawdziwe Życie w Bogu"